Podatki 2017: Wątpliwości ws. rozliczania PIT przed rozwodem

Do rzecznika praw obywatelskich napływają liczne skargi od osób faktycznie samotnie wychowujących dzieci, które nie mogą skorzystać z preferencyjnych zasad opodatkowania, bo np. przedłużane jest postępowanie dotyczące rozwodu czy separacji. Jak ocenia dr Adam Bodnar, uprawnienia podatkowe obywateli powinny zostać odpowiednio zmodyfikowane, by takie przypadki były również uwzględniane.

Zgodnie z obecnymi regulacjami, uprawnienie do korzystania z metody wspólnego rozliczenia się z dzieckiem jest uzależnione od posiadania statusu prawnego rodzica lub opiekuna i tego, czy dana osoba faktycznie sama wychowuje dziecko. Co do zasady podatnik może zostać uznany za osobę samotnie wychowującą dziecko dopiero wtedy, gdy uzyska orzeczenie sądowe (np. w sprawie rozwodowej czy separacyjnej), a orzeczenie to stanie się prawomocne.

Jak podaje RPO, do jego biura napływają liczne skargi osób, które rzeczywiście same wychowują dziecko, lecz nie mogą skorzystać z preferencyjnych zasad opodatkowania podatkiem dochodowym PIT, ponieważ np. postępowanie sądowe jest przedłużane. W niektórych sytuacjach uzyskanie prawomocnego wyroku zajmuje nawet kilka lat.

„Instytucja wspólnego rozliczenia się z dzieckiem ma charakter prorodzinny i jest uznawana za instrument realizacji polityki podatkowej w aspekcie rodzinnym. Dlatego też, w ocenie rzecznika, ustawodawca powinien dążyć do wzmocnienia sytuacji podatkowej osób, które ponoszą trudy samotnego wychowywania dziecka, w szczególności w trakcie trwania sądowego postępowania rozwodowego lub separacyjnego” – czytamy w komunikacie RPO.

Rzecznik na początku marca br. skierował w tej sprawie pismo do resortów rozwoju i finansów, w którym apeluje o zajęcia stanowiska i rozważenie zmian dotyczących uprawnień podatkowych osób znajdujących się w takich sytuacjach.

mp