Jednolitego podatku jednak nie będzie – zapowiada rząd

Rząd podjął decyzję o zakończeniu prac związanych z tzw. jednolitym podatkiem, który miał łączyć w sobie m.in. składki na ubezpieczenie społeczne/zdrowotne oraz podatek dochodowy. Jak wskazuje wicepremier Mateusz Morawiecki, do podjęcia ostatecznej decyzji o wycofaniu się z koncepcji rząd skłoniła głównie analiza potencjalnych skutków zmian dla osób prowadzących działalność gospodarczą.

Prace nad nowym podatkiem były prowadzone już od kilku miesięcy. W tym czasie przedstawiano różne propozycje docelowego kształtu nowej daniny. Ostatecznie jednak Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów (KERM) ogłosił w środę decyzję o zakończeniu prac studyjno-analitycznych.

– Po rzeczowych konsultacjach i wszechstronnych analizach „za" i „przeciw", zdecydowaliśmy, że nie wprowadzimy tego rozwiązania do polskiego systemu podatkowego – mówi wicepremier i przewodniczący KERM, Mateusz Morawiecki.

Jak tłumaczy minister rozwoju i finansów, decyzja została poprzedzona szerokimi analizami i konsultacjami, w których udział wzięli także partnerzy społeczni i biznesowi. Przy podejmowaniu decyzji pod uwagę brano m.in. potencjalny wpływ reformy podatkowej na interes przedsiębiorców. Zdaniem Morawieckiego, praca przedsiębiorców jest związana z licznymi ryzykami oraz niepewnością i w efekcie nie można jej porównywać np. do pracy na podstawie umowy o pracę.

– Chcemy przeciąć tą decyzją wszelkie spekulacje i towarzyszące im niepewności dotyczące przyszłego prawa podatkowego w Polsce. W każdym dojrzałym i odpowiedzialnym państwie prowadzone są analizy, których celem jest dopasowanie rozwiązań podatkowych do zmieniających się warunków. W sprawie tzw. podatku jednolitego, podjęliśmy wspólną decyzję i ten etap przeglądu polskiego systemu podatkowego mamy już za sobą – dodaje Morawiecki.

mp