ZUS dokonuje zbyt wysokich potrąceń przy upadłościach

W potrącaniu przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych świadczeń przy upadłościach konsumenckich dochodzi do licznych nieprawidłowości – twierdzi rzecznik praw obywatelskich. Do RPO napływają skargi wskazujące, że ZUS dokonuje w takich sytuacjach zbyt wysokich potrąceń, chociaż potrącenia co do zasady nie powinny przekraczać 25 proc. świadczenia.

Jak informuje RPO, do jego biura napływają skargi ws. nieprawidłowości przy dokonywaniu przez ZUS potrąceń w czasie trwających postępowań upadłościowych względem osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej. Rzecznik zwrócił się do kilku wydziałów upadłościowych sądów rejonowych – z otrzymanych odpowiedzi wynika, że nieprawidłowości występują w wielu sprawach, a znaczenia nie ma lokalizacja sądu czy oddziału ZUS.

„Nie tylko narusza to prawa obywatelskie upadłego, ale przedłuża też postępowania upadłościowe. Sędziowie-komisarze i syndycy muszą bowiem interweniować, aby ZUS uwzględniał przepisy” – ocenia RPO.

Problemy sprowadzają się najczęściej do dokonywania potrąceń świadczeń emerytalno-rentowych w wyższym zakresie, niż jest to dopuszczalne. Co do zasady bowiem potrącenie nie powinno przekraczać 25 proc. świadczenia. Inne nieprawidłowości polegają na różnych potrąceniach (przy niezmiennych przesłankach) w poszczególnych miesiącach. Kontrowersje wzbudza także sposób obliczania potrąceń – ZUS czasem liczy je od kwoty brutto, a w innych przypadkach od wartości netto świadczenia.

– Taka sytuacja nie tylko narusza prawa obywatelskie upadłego, lecz znacząco wpływa na wydłużenie postępowania upadłościowego. Niepotrzebnie też angażuje sądy upadłościowe, znacznie obciążone pracą wskutek wpływającej coraz większej liczby wniosków o ogłoszenie upadłości osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej – komentuje rzecznik praw obywatelskich, dr Adam Bodnar.

mp