Bon turystyczny nie na sprzedaż

1 sierpnia 2020 roku rozpoczęła się realizacja projektu Polski Bon Turystyczny. Od momentu, kiedy program wystartował, w Internecie nie trudno o znalezienie ofert sprzedaży takiego bonu za mniejszą kwotę. Takie działanie jest niezgodne z prawem. Nie odstrasza to jednak osób, którym bon się należy, jednak nie zamierzają z niego skorzystać, ale na nim zarobić. W jaki sposób Ministerstwo Rozwoju zamierza walczyć z udostępnianiem sprzedaży bon w Internecie lub w innych formach?

Interpelacja nr 10181 do ministra rozwoju w sprawie realizacji Polskiego Bonu Turystycznego

Szanowna Pani Premier,

1 sierpnia 2020 roku rozpoczęła się realizacja jednego z flagowych projektów rządu Zjednoczonej Prawicy, firmowanego przez Panią Premier, czyli Polskiego Bonu Turystycznego. Kwota, która według wielu zapowiedzi i doniesień medialnych, początkowo miała wynosić 1000 PLN i przysługiwać każdemu pracującemu Polakowi, ostatecznie została przyznana na dzieci, na które przysługuje świadczenie z tytułu programu "Rodzina 500 plus” i wynosi 500 PLN.

Od momentu, kiedy wspomniany program wystartował, w Internecie nie trudno o znalezienie ofert sprzedaży takiego bonu za mniejszą kwotę. Takie działanie jest niezgodne z prawem, ponieważ art. 39 ustawy z dnia 15 lipca 2020 r. o Polskim Bonie Turystycznym (Dz.U.2020.1262) mówi, iż osoba przyjmująca płatność za bon niezgodnie z jego przeznaczeniem podlega karze grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 3. Nie odstrasza to jednak osób, którym bon się należy, jednak nie zamierzają z niego skorzystać, ale na nim zarobić. Jak pokazała dziennikarska prowokacja reporterów programu „Uwaga” w telewizji TVN, nie ma najmniejszego problemu z zakupem takiego bonu. Niestety, w przedstawionej sytuacji zawiodły również procedury realizacji bonu, ponieważ ze wspomnianej wcześniej prowokacji wynika, że nie ma również najmniejszych problemów ze zrealizowaniem zakupionego w Internecie, nie przysługującego danej osobie Polskiego Bonu Turystycznego.

Nie ulega wątpliwości, że wprowadzenie takiej formy pomocy rodzimym przedsiębiorcom turystycznym jest powszechnie akceptowalne i chwalone. Nie można jednak zapominać o realizacji tego prawa zgodnie z obowiązującymi przepisami. Niestety, nikt nie pomyślał o wiarygodnym zabezpieczeniu bonu przed oszustwami. Polski Bon Turystyczny przyznawany jest na konkretne osoby, dlatego dziwić może fakt, że podczas transakcji, do jakiej za pośrednictwem bonu dochodzi w punkcie uczestniczącym w programie, nie ma możliwości sprawdzenia tożsamości osoby płacącej, czyli nie ma możliwości weryfikacji legalności korzystania z bonu.

Szanowna Pani Premier, w związku z kwitnącym nielegalnym handlem ...