Zmiana czasu w sobotę. Co z pracą i kasami fiskalnymi?

W nocy z soboty na niedzielę dojdzie do zmiany czasu – z zimowego na letni. W efekcie pracujące wtedy osoby będą pracować o godzinę krócej. Jednocześnie pracodawcy powinni wypłacić im wynagrodzenie również za realnie nieprzepracowaną godzinę. Pewne kłopoty zmiana czasu może natomiast przynieść podatnikom używającym kas fiskalnych.

Pracownicy będą w nocy pracować o godzinę krócej niż zwykle. Nie powinno to jednak wpłynąć negatywnie na ich wynagrodzenie.

– Zgodnie z przepisami prawa pracy, pracownikom za nieprzepracowaną z tego powodu godzinę należy wypłacić wynagrodzenie, ponieważ byli gotowi do pracy, ale nie mogli jej świadczyć z przyczyn od nich niezależnych – tłumaczy ekspert Grupy Gumułka, Barbara Nieszporek.

Jak wynika z regulacji dotyczących wynagrodzenia przestojowego (art. 81 §1 Kodeksu pracy), za czas niewykonywania pracy, w którym pracownik był gotowy do jej wykonywania, przysługuje wynagrodzenie wynikające z osobistego zaszeregowania. Płaca powinna być zgodna z określoną stawką godzinową albo miesięczną. Jeżeli natomiast taki składnik nie został wyodrębniony w warunkach wynagradzania, to pracownikowi przysługuje 60 proc. płacy (nie mniej niż wynagrodzenie minimalne).

Zmiana czasu może przysporzyć pewnych kłopotów podatnikom, którzy rejestrują sprzedaż za pomocą kas fiskalnych. Przestawienia czasu w kasach będzie można dokonać wyłącznie po raporcie dobowym i jednocześnie przed zarejestrowaniem pierwszej sprzedaży.

– Dla przedsiębiorców prowadzących sprzedaż po północy, a przed zmianą czasu, jest to pewien problem. Tym bardziej, że w niektórych urządzeniach zmiany może dokonać jedynie serwis. Praktyka bywa więc taka, że część przedsiębiorców bagatelizuje obowiązek przestawienia godziny w urządzeniu – wyjaśnia doradca podatkowy w Grupie Gumułka, Marcin Kolmas.

mp