Podatki 2022: Polski Ład sfinansują osoby zarabiające ponad 11 tys. zł
Reforma podatkowa w ramach tzw. Polskiego Ładu będzie korzystna dla najmniej zarabiających, którzy są zatrudnieni na umowach o pracę, oraz większości emerytów. Zmiany będą z kolei niekorzystne dla większości przedsiębiorców, najlepiej zarabiających pracowników i dużej części pracujących na umowach cywilnoprawnych. Jak wskazują eksperci, w praktyce Polski Ład zostanie sfinansowany przede wszystkim przez osoby zarabiające powyżej 11 tys. zł miesięcznie.
Z punktu widzenia podatników korzystne są podniesienie kwoty wolnej w podatku PIT do 30 tys. zł oraz podwyższenie drugiego progu podatkowego z dotychczasowych 85 tys. zł do 120 tys. zł w skali roku. Część zmian, w tym te dotyczące składki zdrowotnej, będzie miała jednak negatywny wpływ na sytuację podatników. W efekcie stratna może być większość przedsiębiorców (głównie rozliczających się liniowo), najlepiej zarabiający etatowcy oraz osoby pracujące na podstawie umów cywilnoprawnych.
– Brak możliwości odliczenia składki zdrowotnej od podatku dochodowego od osób fizycznych na niekorzyść wpłynie na wysokość wynagrodzenia netto podatników. Osobom, które są zatrudnione na podstawie umowy o pracę, pracodawca będzie musiał pobrać z wynagrodzenia większą kwotę, która będzie odpowiadała wysokości składki zdrowotnej, a podatnik nie będzie miał już prawa do tego, żeby w rozliczeniu rocznym to odliczyć. Czyli dla tych osób będzie po prostu wyższe opodatkowanie – wskazał w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes prezes Instytutu Emerytalnego, dr Antoni Kolek.
Jak zapewnia Ministerstwo Finansów, pracownicy o zarobkach na poziomie 5,7-12,8 tys. zł brutto miesięcznie zyskają lub też nie stracą na Polskim Ładzie. Niekorzystne zmiany ws. składki zdrowotnej zniwelować ma tzw. ulga dla klasy średniej, która będzie dostępna dla przedsiębiorców rozliczających się według skali i pracowników etatowych, którzy zarabiają 5,7-11,1 tys. zł brutto miesięcznie. Z ulgi nie skorzystają osoby pracujące na umowach cywilnoprawnych, przedsiębiorcy na podatku liniowym, a także członkowie zarządów i prokurenci spółek na zasadach powołania.
– Z całą pewnością wszyscy pracownicy, którzy zarabiają powyżej 11 tys. zł, faktycznie będą tymi, którzy będą musieli sfinansować Polski Ład. Tutaj podatek dochodowy od osób fizycznych i składka zdrowotna na tyle obciąży wynagrodzenie netto, że te osoby po prostu będą odnotowywały straty w wysokości swojego wynagrodzenia netto po wdrożeniu Polskiego Ładu. Podobnie przedsiębiorcy – jeśli ktoś dzisiaj jest podatnikiem 19-proc. podatku liniowego, do tej pory płacił 1,25 proc. składki zdrowotnej, teraz będzie tak naprawdę musiał zapłacić 19 proc. plus 4,9 proc. składki zdrowotnej należnej od pełnego dochodu – wylicza dr Kolek.
mp
Ostatnie artykuły z tego działu
- Oszuści podszywają się pod pracowników KIS i KAS
- Czternastki trafią do emerytów i rencistów we wrześniu
- Więcej organizacji skorzysta z uproszczonej ewidencji przychodów i kosztów
- Czy klimatyzację można odliczyć w ramach ulgi mieszkaniowej w PIT?
- Poważne problemy z decyzjami o warunkach zabudowy
- MF: Od 1 stycznia 2025 r. ma obowiązywać nowa definicja budowli i budynku
- Przedawnienie zobowiązań podatkowych. Sejm pracuje nad istotnym projektem
- Zasady ustalania stażu pracy. Rząd szykuje ważną nowelizację
- Zasiłek pogrzebowy zostanie podwyższony do 7 tys. zł
- Kontrola kont bankowych przez skarbówkę zagraża prywatności?
Wszystkie artykuły z tego działu »
Dodaj nowy komentarz