Nowe przepisy antylichwiarskie

W ramach tzw. tarczy antykryzysowej Ministerstwo Sprawiedliwości wprowadziło m.in. nowe regulacje antylichwiarskie, które mają mocniej chronić przed wyłudzaniem dodatkowych należności oraz przejmowaniem nieruchomości. Za złamanie nowych przepisów grozić będą kary nawet do 5 lat więzienia.

Przygotowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości zmiany dotyczą bezpośrednio Kodeksu karnego, gdzie znowelizowano art. 304. Nowe regulacje mają docelowo zwiększyć ochronę obywateli przed lichwiarskimi praktykami.

– Potrzeba brania pożyczek w sytuacji pandemii może być okazją dla różnego rodzaju naciągaczy i oszustów, chcących wyłudzać dodatkowe należności i przejmować nieruchomości. Na oszustwa i na krzywdę często najbardziej narażone są najsłabsze osoby. Państwo polskie roztacza swego rodzaju tarczę ochronną nad osobami, które mogą znaleźć się w potrzebie i będą zmuszone pozyskać pożyczkę – argumentuje szef resortu sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro.

W praktyce za złamanie nowych przepisów maksymalna kara dla lichwiarzy wyniesie 5 lat pozbawienia wolności. Przewidziano karę od 3 miesięcy do 5 lat więzienia dla każdego, kto w zamian za udzielone osobie fizycznej świadczenie pieniężne (wynikające m.in. z umowy pożyczki) żąda od tej osoby zapłaty kosztów dodatkowych dwukrotnie wyższych niż maksymalne. Tak samo będzie w przypadku żądania odsetek w stopie dwukrotnie wyższej niż maksymalna.

Jak zapewnia resort sprawiedliwości, dzięki zmianom dłużnicy będą mogli liczyć na mocniejszą ochronę prawną. Ministerstwo wskazuje przy tym na przykłady m.in. Austrii i Kanady, w których za udzielanie lichwiarskich pożyczek także można trafić do więzienia na 5 lat.

mp