Nowa ustawa o jawności życia publicznego uderzy w firmy?

Część przepisów zawartych w projekcie nowej ustawy o jawności życia publicznego może zaszkodzić przedsiębiorstwom – oceniają Konfederacja Lewiatan i Startup Poland. Organizacje krytycznie oceniają m.in. pomysł wprowadzenia nowych obowiązków biurokratycznych.

Nowa rządowa ustawa ma w założeniu doprowadzić do wzmocnienia transparentności państwa i przeciwdziałać korupcji. Wprowadzona zostanie np. instytucja sygnalizowania przestępstw. Przewidziano też wdrożenie nowych procedur antykorupcyjnych.

Przedsiębiorcy mają zostać zobowiązani do stosowania wewnętrznych procedur antykorupcyjnych. Za brak procedur tego typu grozić będą sankcje.

„Jeżeli osobie działającej w imieniu lub na rzecz danej firmy prokurator postawi zarzut antykorupcyjny, to na tę firmę prezes UOKiK na wniosek i po kontroli przeprowadzonej przez CBA będzie mógł nałożyć karę do 10 mln zł – dodatkowo dana firma będzie wykluczona z zamówień publicznych na okres 5 lat” – wskazuje Konfederacja Lewiatan.

Eksperci Lewiatana negatywnie oceniają planowane wprowadzenie wymogu podpisania kodeksu etycznego przez każdego pracownika, współpracownika oraz kontrahenta firmy. Jak zaznacza organizacja, będzie to bardzo duże obciążenie biurokratyczne dla przedsiębiorstw. Lewiatan postuluje przygotowanie prostszego rozwiązania, zgodnie z którym przedsiębiorca będzie informował, że podpisanie umowy oznacza także akceptację kodeksu etycznego przedsiębiorstwa.

Wprowadzenie zmian przewiduje projekt ustawy (z 23 października 2017 r.) o jawności życia publicznego.

Nowa ustawa wejdzie w życie prawdopodobnie w 2018 r.

Z projektem można się zapoznać tutaj.

mp