Kasy fiskalne nadal nie dla lekarzy i prawników

Interpelacja nr 3902 do ministra finansów w sprawie decyzji Ministerstwa Finansów o ponownym przesunięciu terminu wprowadzenia obowiązku ewidencjonowania obrotów i podatku należnego przy zastosowaniu kas rejestrujących przez lekarzy świadczących usługi w gabinetach prywatnych oraz prawników

Szanowny Panie Ministrze! Ustawa o podatku od towarów i usług (Dz. U. 2004 Nr 54, poz. 535, z późn. zm.) nałożyła na wszystkie podmioty świadczące usługi dla osób fizycznych obowiązek instalowania kas rejestrujących sprzedaż, co miało doprowadzić do uszczelnienia systemu podatkowego oraz wyeliminowania funkcjonowania tzw. szarej strefy. Do chwili obecnej poza systemem obowiązkowego rejestrowania wysokości obrotów związanych ze świadczonymi usługami oraz konieczności odprowadzania do budżetu państwa podatków w wysokości adekwatnej do czerpanych korzyści finansowych pozostają dwie duże grupy zawodowe: lekarze oferujący usługi w gabinetach prywatnych oraz prawnicy prowadzący prywatne kancelarie.

Ministerstwo Finansów już wielokrotnie w stosunku do wspomnianych wyżej grup zawodowych korzystało z zapisów art. 111 ust. 7 pkt 3 wspomnianej na wstępie ustawy o możliwości zwolnienia na czas określony z obowiązku ewidencjonowania obrotu i kwot podatku należnego przy zastosowaniu kas rejestrujących. Przygotowane przez resort finansów rozporządzenie po raz kolejny - co już wcześniej podkreśliłem - co najmniej do końca br. przesuwa ten obowiązek w stosunku do prawników i lekarzy. Z taką decyzją nie chcą zgodzić się przedstawiciele innych grup zawodowych, w stosunku do których obowiązek rejestracji obrotów przy pomocy kas fiskus wyegzekwował już w latach wcześniejszych. Nie może podlegać żadnej dyskusji fakt, ze zasady dotyczące obowiązku posiadania kas fiskalnych powinny być jednakowe dla wszystkich. Także dla grup zawodowych, które w odczuciu znacznego odsetka społeczeństwa, są w szczególny sposób traktowane w tym zakresie przez Ministerstwo Finansów. Co najmniej za kontrowersyjne należy uznać tłumaczenie rzecznika resortu pana Jakuba Lutyka, który stwierdził że kontakt lekarzy i prawników z ich pacjentami i klientami odbywa się w zaciszu gabinetów, stąd utrudniona byłaby kontrola, czy rzeczywiście każdą transakcję nabijaliby na kasę. To właśnie wprowadzenie obowiązku rejestrowania przez prawników i lekarzy wielkości swoich obrotów dawałoby szansę na wyeliminowanie ewentualnych nieprawidłowości, jakie mogą występować w zakresie obowiązku podatkowego tych osób. Należy podkreślić, że w chwili obecnej usługi tych dwóch grup zawodowych zwolnione są z...