ZUS zasypany wnioskami o zwolnienie ze składek

Każdego dnia do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wpływają dziesiątki tysięcy wniosków o zwolnienie ze składek na ubezpieczenia społeczne. Tylko do 6 kwietnia br. złożono już przeszło 264 tys. wniosków o wsparcie w ramach tarczy antykryzysowej. Nowe rozwiązania są kierowane przede wszystkim do mikroprzedsiębiorstw oraz samozatrudnionych.

Zgodnie z przyjętymi zasadami, wnioski o wsparcie można składać poprzez Platformę Usług Elektronicznych ZUS, pocztą lub do skrzynek w poszczególnych placówkach ZUS-u. Możliwe jest wnioskowanie o zwolnienie z obowiązku opłacania składek, odroczenie terminu płatności składek, rozłożenie zadłużenia na raty, a także przyznanie świadczeń postojowych.

Od wejścia w życie tarczy antykryzysowej do 6 kwietnia 2020 r. przedsiębiorcy złożyli łącznie ponad 264 tys. wniosków o wsparcie. W zdecydowanej większości (212 tys.) chodzi o zwolnienie z opłacania składek na okres trzech miesięcy (od marca do maja br.). O takie zwolnienie mogą wnioskować obecnie mikrofirmy zatrudniające do 9 osób, które funkcjonowały przed lutym 2020 r.

– Na podstawie składanych wniosków widać, że jest bardzo duże zainteresowanie nowymi rozwiązaniami. Wnioski w większości wpływają w formie elektronicznej przez Platformę Usług Elektronicznych. Wnioski o zwolnienie ze składek można składać do końca czerwca tego roku, natomiast w innych sprawach będzie można to robić także później – powiedziała w rozmowie z agencją Newseria Biznes prezes ZUS, prof. Gertruda Uścińska.

Oficjalne szacunki zakładają, że ze wsparcia skorzystać może w sumie 0,7 mln mikroprzedsiębiorstw oraz ponad 1 mln samozatrudnionych.

mp