Wpływy podatkowe zdecydowanie poniżej oczekiwa

Budżet państwa może mieć w tym roku poważny problem z wpływami. Styczniowe dochody, w tym przede wszystkim wpływy z podatku od towarów i usług (VAT), okazały się niższe aż o przeszło 2 mld zł względem oczekiwań rządu. Jak oceniają eksperci, utrzymanie deflacji w kolejnych miesiącach najprawdopodobniej zagrozi stabilności tegorocznego budżetu.

Według aktualnych prognoz Instytutu Ekonomicznego NBP, w 2015 r. PKB Polski wzrośnie o 3,4 proc., a deflacja wyniesie 0,5 proc. w skali roku. Szacunki dotyczące PKB są zgodne z założeniem resortu finansowym, na którym oparto tegoroczny budżet. W przypadku poziomu cen założono natomiast inflację na poziomie 1,2 proc. Różnica między prognozą NBP a założeniami budżetowymi wynosi więc aż 1,7 pkt proc.

– Trudno będzie osiągnąć zaplanowane wpływy do budżetu państwa. Należy bowiem pamiętać, że podatki pośrednie to ponad 2/3 dochodów budżetowych. Jeżeli prognozy NBP zmaterializują się, to będziemy mieć poważny kłopot z utrzymaniem deficytu na zaplanowanym (46 mld zł) poziomie – mówi główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan, dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek.

Jak wynika z oficjalnych danych, już w styczniu br. wpływy budżetowe okazały się wyraźnie niższe od założeń Ministerstwa Finansów. Wpływy z podatków pośrednich były mniejsze o 2,1 mld zł w porównaniu do stycznia 2014 r. Różnicę odnotowano głównie w wysokości wpływów z podatku VAT (mniejsze o 1,7 mld zł) oraz podatku akcyzowego (mniejsze o 0,4 mld zł).

– Wydaje się, że już dzisiaj Ministerstwo Finansów we współpracy ze wszystkimi innymi ministerstwami powinno przyjrzeć się sytuacji, abyśmy nie obudzili się w drugiej połowie 2015 r. z trudno rozwiązywalnym problemem – dodaje dr Starczewska-Krzysztoszek.

mp