Windykacja należności – MS chce skrócenia okresów przedawnienia

Podstawowy termin przedawnienia ma zostać skrócony z 10 do 6 lat – wynika z projektu przygotowanego przez resort sprawiedliwości. Ministerstwo zamierza wzmocnić ochronę konsumentów i wprowadzić m.in. obowiązek badania przez sąd, czy dane roszczenie jest przedawnione.

„Firmy windykacyjne wykorzystują nieświadomość ludzi i masowo skupują za bezcen przedawnione roszczenia, licząc na to, że dłużnicy nie podniosą przed sądem zarzutu przedawnienia. Bo w myśl obecnych przepisów, nawet gdy upłynął okres przedawnienia roszczenia, sąd – rozpoznający sprawę – może to wziąć pod uwagę wyłącznie wtedy, gdy dłużnik wykaże się odpowiednią inicjatywą i podniesie taki zarzut” – wskazują projektodawcy.

Główną zmianą, która ma zapobiegać tego typu sytuacjom, będzie zobowiązanie sądu do zbadania, czy konkretne roszczenie jest przedawnione. W przypadku stwierdzenia upłynięcia terminu przedawnienia sąd oddali powództwo. Jednocześnie w wyjątkowych sytuacjach sąd będzie mógł – po rozważeniu interesów stron – nie uwzględniać upływu tego terminu, gdy wymagać będą tego względy słuszności.

W projekcie nowelizacji przewidziano też skrócenie podstawowego terminu przedawnienia z 10 do 6 lat. Termin dotyczący roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej i świadczeniami okresowymi będzie nadal wynosić 3 lata. Nowela obejmie też termin przedawnienia, który zaczyna biec po stwierdzeniu przez sąd istnienia roszczenia w wyroku lub ugodzie. W tym przypadku termin zostanie skrócony do 6 i 3 lat (dla roszczeń dotyczących świadczeń okresowych).

Wprowadzenie zmian przewiduje projekt ustawy (z 31 maja 2017 r.) o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz ustawy o prawach konsumenta.

Nowelizacja wejdzie w życie po 30 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

Z projektem można się zapoznać tutaj.

mp