Ulga na internet wciąż istniej

Dobra wiadomość dla podatników, którzy chcieliby skorzystać z ulgi na internet, a wcześniej tego nie robili. Wydatki na internet można odliczać przez dwa kolejne lata korzystania z sieci. Okazuje się zatem, że ulga, mimo że miało jej nie być, to jednak jest.

Z pewnością wszyscy pamiętamy, że początek 2013 roku przyniósł sporo zamieszania w kwestii rozliczeń ulgi związanej z wydatkami ponoszonymi na internet. Zaczęły obowiązywać ograniczone zasady korzystania z tzw. ulgi internetowej. Autorzy zmian w uzasadnieniu do projektu nowych przepisów tłumaczyli, że ulga ta nie ma właściwie już racji bytu, bo z sieci korzysta prawie każdy i odliczenie wydatków na ten cel w rocznym PIT i tak nie jest żadną zachętą do używania internetu. Wprowadzono również przepis przejściowy, zgodnie z którym podatnik, który w zeznaniu podatkowym składanym za rok 2012 po raz pierwszy skorzystał z odliczenia ulgi na internet, mógł skorzystać z tego odliczenia wyłącznie za rok 2013. Można było zatem sądzić, że na tym skończy się możliwość korzystania z ulgi. Na szczęście tak nie jest.

Z ulgi na internet wciąż można korzystać. Niestety, wydatków poniesionych na internet nie odliczy już każdy i nie zawsze. Jak wynika bowiem z obowiązujących aktualnie przepisów art. 26 ust. 6h ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, odliczenie od dochodu wydatków poniesionych z tytułu użytkowania sieci Internet, w wysokości nieprzekraczającej w roku podatkowym kwoty 760 zł, przysługuje podatnikowi wyłącznie w kolejno po sobie następujących 2 latach podatkowych, jeżeli w okresie poprzedzającym te lata nie korzystał z tego odliczenia. Dobrze o tym pamiętać, bo wbrew powszechnym opiniom ulga internetowa wciąż jednak jest.

Można z niej tylko skorzystać jedynie dwa razy pod rząd, oczywiście przy założeniu, że nie korzystaliśmy z tego odliczenia wcześniej. Jeśli ktoś zatem odliczył internet po raz pierwszy w PIT za 2013 rok, wydatki na internet odliczy jeszcze raz – w PIT za 2014 rok. Jeśli ktoś rozliczy internet po raz pierwszy dopiero w PIT za rok 2014, prawo do ulgi będzie miał jeszcze raz – w rozliczeniu za 2015 rok.

Jak widać, ulga na internet jest, ale jakby jej nie było. Ulgi nie ma, ale jednak jest. Nawet jeśli mocno ograniczona. Najważniejsze, że my jako podatnicy nie zostaliśmy tak całkowicie tej ulgi pozbawieni. Dobre i to.

Krzysztof Koślicki
redaktor naczelny
www.podatki.biz