Ujawnianie wysokości wynagrodzeń budzi obawy pracodawców i pracowników

Szykowane przez Komisję Europejską nowe wymogi dotyczące jawności wynagrodzeń budzą pewne obawy zarówno wśród pracodawców, jak i pracowników. Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Pracodawców RP, aż 70 proc. firm twierdzi, że zmiany nie rozwiążą problemu luki płacowej między kobietami i mężczyznami. Z kolei 56 proc. pracowników obawia się ewentualnych konfliktów w firmach na tle ujawniania danych o płacach.

Zgodnie z marcowymi zapowiedziami KE, w całej Unii Europejskiej wprowadzona ma zostać nowa dyrektywa ws. jawności płac. Przewiduje się m.in. ustanowienie obowiązku informowania przy rekrutacji o wysokości/przedziale wynagrodzenia. W przypadku firm zatrudniających co najmniej 250 osób obowiązywać miałby z kolei wymóg publikacji sprawozdań dotyczących m.in. różnic w płacach kobiet i mężczyzn.

Te zmiany będą się wiązały dla pracodawców z licznymi obowiązkami, także sprawozdawczymi, które wygenerują dodatkowe koszty, a okres kryzysu i wychodzenie z pandemii to nie jest na to dobry czas. Ponadto jawność płac zakłada funkcjonowanie organu administracji publicznej, który monitorowałby tę kwestię, co będzie się wiązało ze wzrostem kosztów z budżetu państwa, za które oczywiście my wszyscy podatnicy zapłacimy – wskazała w rozmowie z agencją Newseria Biznes ekspert Pracodawców RP, Katarzyna Siemienkiewicz.

Jak twierdzi 80 proc. badanych pracodawców, jawność płac może skutkować ryzykiem uzyskania informacji o płacach przez osoby postronne – np. w trakcie fikcyjnych rekrutacji, gdzie celem będzie nie znalezienie pracy, a tylko poznanie danych o wynagrodzeniach w danej firmie.

Nieco bardziej zróżnicowane podejście mają sami pracownicy. Odsetki oceniających ujawnienie współpracownikom wysokości swoich zarobków pozytywnie i negatywnie wynoszą odpowiednio 47 proc. i 43 proc. Jednocześnie ponad połowa ankietowanych (56 proc.) spodziewa się, że jawność mogłaby prowadzić do konfliktów w przedsiębiorstwach.

Pytanie, czy jesteśmy gotowi na to, żeby poznać wysokość wynagrodzenia naszego kolegi z pracy, czy naszego sąsiada. Wydaje się, że są potrzebne pewne zmiany społeczne, które pozwolą zaakceptować taką wiedzę – twierdzi Siemienkiewicz.

mp

Wszystkie artykuły z tego działu »

WASZE KOMENTARZE (0)

Dodaj nowy komentarz

komentarz:
podpis:
 

Drodzy Użytkownicy podatki.biz. Choć czytamy uważnie Wasze komentarze, nie odpowiadamy na pytania w kwestiach szczegółowych. Zadając je, kierujecie je nie do nas, a do innych Użytkowników podatki.biz. Jeżeli chcecie wyjaśnić lub rozwiązać jakiś problem, zachęcamy do skorzystania z naszego forum dyskusyjnego - www.podatki.biz/forum

Zespół podatki.biz

Napisz komentarz...