Tajemnice organów podatkowych, czyli kilka słów o interpretacjach

Organy podatkowe niechętnie dzielą się swoją wiedzą z podatnikami. Wydawane interpretacje często nie dają konkretnej odpowiedzi. Fiskus ogranicza się jedynie do udzielania odpowiedzi „tak” lub „nie”. Szkoda.

Niejednokrotnie krytykowałem w tym miejscu wydawanie interpretacji przez organy podatkowe. Udzielanie odpowiedzi na pytania podatników w pewnym uproszczeniu można zobrazować w ten oto sposób: Jakiego koloru są banany? Czy są czerwone? Być może pamiętacie Państwo ten mój przerysowany nieco przykład sprzed kilku miesięcy. Niestety, to owocowe porównanie wciąż pozostaje aktualne. Chcąc skorzystać z podejścia fiskusa do wydawania interpretacji, na tak zadane pytania o banany należałoby odpowiedzieć, że nie, banany nie są czerwone. O tym, że banany są żółte, urząd już powiedzieć nie może. Może ograniczyć się tylko do stwierdzenia, że nie są czerwone. Może zatem potwierdzić stanowisko podatnika lub uznać je za nieprawidłowe.

Działanie organów podatkowych jest niestety skutkiem obowiązujących przepisów Ordynacji podatkowej dotyczących wydawania interpretacji.

Organy podatkowe nie mogą wyjść z inicjatywą?

Co więcej, znajduje ono również potwierdzenie w orzecznictwie sądów administracyjnych. Jako przykład powołajmy tutaj wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 15 stycznia 2014 r., sygn. akt II FSK 331/12. W sporze chodziło o możliwość zastosowania pewnego zwolnienia z opodatkowania PIT.

Podatnik spytał, czy jego przychody mogą skorzystać ze zwolnienia wynikającego z art. 21 ust. 1 pkt 39 ustawy o PIT. Urząd stwierdził, że nie. Sąd pierwszej instancji, do którego trafiła sprawa, nakazał zaś organowi podatkowemu odnieść się dodatkowo do pkt 40, który też przewiduje zwolnienie z opodatkowania PIT, ale z innego tytułu. Organ podatkowy nie chciał tego zrobić, tłumacząc, że podatnik pytał o pkt 39, a nie 40. Sprawa trafiła do NSA, który przyznał rację fiskusowi. Pisałem o tym tutaj.

Zagadka podatkowa: Czym jest opakowanie jednostkowe?

Niedawno pewien podatnik zapytał organ podatkowy o banderolowanie paczek papierosów. Nie wiedział, gdzie powinien naklejać banderole. Chodzi o interpretację Dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach z 17 marca 2016 r., nr IBPP4/4512-45/16/PK.

Wnioskodawca zamierzał produkować papierosy, które miały być pakowane do opakowań zawierających 200 sztuk i wyłącznie w takich opakowaniach oferowane na sprzedaż. Dodatkowo w celu utrzymania odpowiedniej jakości i wilgotności papierosa wewnątrz tego opakowania papierosy miały być zabezpieczone folią i/lub papierem w grupy po 20 sztuk. Wątpliwości podatnika dotyczyły kwestii, czy w takiej sytuacji wystarczające jest naniesienie jednego znaku akcyzy na opakowanie, które zawiera 200 sztuk papierosów, czy też konieczne jest nanoszenie znaków akcyzy na każde opakowanie ochronne zawierające 20 sztuk papierosów.

Organ podatkowy, odnosząc się do przepisów ustawy z 6 grudnia 2008 r. o podatku akcyzowym (tekst jedn. Dz.U. z 2014 r., poz. 752, z późn. zm.), przypomniał naszemu podatnikowi, że papierosy, stanowiące wyrób tytoniowy, podlegają oznaczaniu znakami akcyzy, które nanosi się na opakowanie jednostkowe. Wyjaśnił, że mając na uwadze ustawową definicję opakowania jednostkowego, za takie opakowanie uważa się opakowanie, które jednocześnie jest:

  • samodzielne,
  • bezpośrednio chroniące wyrób akcyzowy,
  • jednorazowego lub wielokrotnego użytku,
  • przystosowane lub umożliwiające jego przystosowanie do przechowywania, eksponowania i sprzedaży w nim lub z niego wyrobu akcyzowego,
  • posiadające zamknięcie lub wskazane miejsce i sposób otwierania, które jest lub może być przystosowane do bezpośredniego lub pośredniego spożycia wyrobu albo umożliwia bezpośrednie lub pośrednie spożycie wyrobu,
  • przystosowane do pakowania, przechowywania i przewożenia go w opakowaniach zbiorczych lub transportowych.

Odbijanie piłeczki, a zagadka wraca do podatnika

Organ podatkowy stwierdził, że: (…) w przypadku opakowania zawierającego 200 sztuk papierosów nie jest spełniony warunek, który mówi, że opakowanie to winno bezpośrednio chronić wyrób akcyzowy. Jak wynika z wniosku, ochronę taką dają opakowania zawierające po 20 sztuk papierosów, to one bowiem odpowiadają za utrzymanie odpowiedniej jakości i wilgotności papierosa.

Ponadto fakt zapakowania papierosów w dodatkowe opakowania przekreśla możliwość posiadania przez te opakowania zamknięcia lub miejsca otwierania, które jest lub może być przystosowane do bezpośredniego lub pośredniego spożycia wyrobu albo umożliwia bezpośrednie lub pośrednie spożycie wyrobu. Albowiem oprócz rozpakowania opakowania zbiorczego - aby spożyć papierosy - konieczne jest również otwarcie opakowania ochronnego. Dlatego też nie sposób uznać opakowanie zawierające po 200 sztuk papierosów za opakowanie jednostkowe, niezależnie, czy będą spełniały pozostałe warunki.

Jak czytamy dalej: (...) również opakowania zawierającego po 20 sztuk papierosów nie sposób uznać za opakowanie jednostkowe. Opakowania te nie są opakowaniami samodzielnymi, tj. tworzącymi odrębną całość, jak i też nie są oferowane do sprzedaży. Jak bowiem wynika z wniosku, opakowania takie są elementem opakowania zbiorczego, w którym to wyłącznie papierosy będą oferowane do sprzedaży. Fakt, czy opakowania te będą spełniać pozostałe z warunków, w takiej sytuacji jest bez znaczenia.

Odpowiedzieć tak, aby nie odpowiedzieć?

Podsumowując, organ podatkowy stwierdził, że (...) żadne z opakowań, tj. ani te zawierające 200 sztuk papierosów (w opakowaniach po 20 sztuk), ani też opakowania ochronne zawierające 20 sztuk papierosów, nie są opakowaniami jednostkowymi w rozumieniu przepisów podatku akcyzowym, a w konsekwencji na żadne z tych opakowań nie można nanosić znaków akcyzy.

Gdzie w takim razie podatnik powinien nakleić banderolę? A może nie powinien jej w takim przypadku naklejać nigdzie? Tego już organ podatkowy nie powiedział. Szkoda. Gdyby tylko umożliwić organom podatkowym (a potem egzekwować) udzielanie pełnych odpowiedzi, wniosków o wydawanie interpretacji z pewnością byłoby mniej. A właśnie na ich liczbę tak zwraca się uwagę. Teraz pozostaje tylko czekać na kolejne pytanie naszego producenta papierosów, bo wiadomo przecież, że po otrzymaniu powyższej odpowiedzi w dalszym ciągu nie będzie dla niego jasne, gdzie powinien naklejać banderole. Może na drzwiach urzędu skarbowego?

Krzysztof Koślicki
redaktor naczelny
www.podatki.biz

Wszystkie artykuły z tego działu »

WASZE KOMENTARZE (0)

Dodaj nowy komentarz

komentarz:
podpis:
 

Drodzy Użytkownicy podatki.biz. Choć czytamy uważnie Wasze komentarze, nie odpowiadamy na pytania w kwestiach szczegółowych. Zadając je, kierujecie je nie do nas, a do innych Użytkowników podatki.biz. Jeżeli chcecie wyjaśnić lub rozwiązać jakiś problem, zachęcamy do skorzystania z naszego forum dyskusyjnego - www.podatki.biz/forum

Zespół podatki.biz

Napisz komentarz...