Święta tuż-tuż. Impreza firmowa bez PIT
Organizując świąteczne imprezy, pracodawca nie musi powiększać przychodu pracowników o wysokość świadczenia otrzymanego z tytułu tych imprez. Nie można bowiem określić wymiernej wartości przysporzenia ani przyporządkować jej danemu pracownikowi.
Święta to nie tylko spotkania z bliskimi w domowym zaciszu, lecz także okazja do organizacji imprez firmowych. Prawie każdy pracodawca organizuje spotkania, aby podziękować pracownikom za rok pracy i dać szansę na spędzenie czasu w miłej, nieformalnej atmosferze.
I tu zaczynają się schody…
Podatkowe rozliczenie imprez firmowych było nie lada problemem wielu firm, zwłaszcza biorąc pod uwagę wcześniejszą niejednoznaczną linię orzeczniczą organów podatkowych w tym zakresie.
Wątpliwości budzi pojęcie nieodpłatnych świadczeń w rozumieniu przepisów podatkowych. Artykuł 11 ustawy o PIT stanowi, że przychodem jest (…) wartość innych nieodpłatnych świadczeń. Zgodnie zaś z art. 12 tej ustawy, za przychody ze stosunku pracy uważa się (…) wartość innych nieodpłatnych świadczeń.
Mikołaj wydziela posiłki
Niektórzy pracodawcy, stosując podejście ostrożnościowe, doliczali pracownikom do przychodu wartość świadczeń z tytułu świątecznych imprez firmowych. Określenie wartości tych świadczeń w sposób precyzyjny i wymierny w praktyce wydaje się jednak niemożliwe (wymagałoby nie tylko sprawdzania listy obecności na imprezach świątecznych, wydawania ustalonych porcji posiłków poszczególnym pracownikom i odnotowywania ich wydania, lecz również kontrolowania i odnotowywania ilości spożytych przez nich posiłków).
Grzeczny i niegrzeczny – każdy dostanie tyle samo
W związku z tym szacowano tę wartość, dzieląc ponoszony przez pracodawcę koszt imprezy przez liczbę pracowników, którzy zostali zaproszeni na imprezę lub wzięli w niej udział. Tak określony przychód podlegał następnie opodatkowaniu.
W skrajnym przypadku zatem pracownik, który został zaproszony na imprezę firmową, ale w niej nie uczestniczył, miał prawo mocno się zdziwić, gdy do jego przychodu doliczono kwotę świadczenia, którą rzekomo uzyskał z tytułu imprezy służbowej. Podobnie mógł czuć się pracownik, który poszedł wprawdzie na imprezę, ale zrobił to z obawy przed potencjalnymi negatywnymi konsekwencjami ze strony pracodawcy, który dostrzegłby nieobecność pracownika. Trudno w takim przypadku uznać, że pracownik uzyskał realne przysporzenie. Uczestnictwo w imprezie było dla niego bowiem kolejnym obowiązkiem służbowym, który – na dodatek – musiał wykonać po godzinach.
Ponadto uznawanie przychodu pracownika w wysokości średniego kosztu organizacji imprezy w przeliczeniu na jednego pracownika nie odpowiadało faktycznie uzyskanemu przez niego przychodowi (jeżeli przychód w ogóle powstawał). W wyniku zastosowania średniej podatek za kolegów i koleżanki, którzy lubią pojeść i popić, zapłacili bowiem częściowo ci, którzy skonsumowali mniej na firmowej imprezie.
Prezent prezentowi nierówny
Jak przysłowiowa „gwiazdka z nieba” spadł pracodawcom wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 8 lipca 2014 r., sygn. K 7/13, a w ślad za nim liczne interpretacje Ministra Finansów (np. interpretacja z 6 listopada 2015 r., sygn. DD3.8222.2.325.2015.OBQ; interpretacja z 5 listopada 2015 r., sygn. DD3.8222.2.326.2015.OBQ; interpretacja z 13 października 2015 r., sygn. IPPB2/415-421/13/15-5/S/MK1, oraz interpretacja z 30 września 2015 r., sygn. IBPB-2-1/4511-265/15/AD).
W cytowanym wyroku Trybunał Konstytucyjny wskazał, że za przychód pracownika uznać można świadczenia, które:
- zostały wykonane za zgodą pracownika (skorzystał on z nich w pełni dobrowolnie);
- zostały spełnione w interesie pracownika (a nie pracodawcy);
- pracownik faktycznie otrzymał świadczenie (a nie: miał samą możliwość otrzymania świadczenia);
- przyniosły mu korzyść w postaci zwiększenia aktywów lub uniknięcia wydatku, który musiałby ponieść;
- korzyść jest wynoszona na zewnątrz stosunku pracy – pracownik otrzymuje świadczenie do własnej dyspozycji, może nim swobodnie zarządzać i rozporządzać, przeznaczając je na zaspokojenie własnych potrzeb;
- korzyść pracownika z tytułu świadczenia jest wymierna;
- korzyść może zostać przypisana indywidualnemu pracownikowi (nie jest dostępna dla ogółu pracowników).
Jak się mają te kryteria do świątecznych imprez firmowych? Imprezy takie rzadko kiedy są organizowane za zgodą pracownika – w efekcie nie zawsze korzysta on z nich w pełni dobrowolnie. Ponadto imprezy przeważnie są urządzane w interesie pracodawcy – mają bowiem na celu integrację pracowników, co ma się przełożyć na lepsze wyniki w pracy.
Jeśli pracownik nie będzie uczestniczył w imprezie, to świadczenia nie otrzyma. Trudno też postrzegać udział w imprezie firmowej w kategoriach oszczędności na wydatku na posiłek, który pracownik musiałby ponieść, nie uczestnicząc w imprezie. Co więcej, korzyści z udziału w świątecznym spotkaniu nie można wynieść na zewnątrz stosunku pracy – pracownik nie może bowiem tym świadczeniem swobodnie rozporządzać, przeznaczając je na zaspokojenie własnych potrzeb. Jak wskazano w poprzedniej części artykułu, trudno też określić wartość świadczenia oraz przypisać korzyść indywidualnemu pracownikowi.
Barszcz i kutia bez PIT
Ponieważ jednak Trybunał Konstytucyjny w cytowanym wyroku stwierdził, że nie powstaje przychód z tytułu świątecznych imprez firmowych (bo nie są spełnione wyżej wymienione przesłanki), nie ma również potrzeby stosowania opisanych w pierwszej części artykułu wątpliwych kluczy podziału. Pracownicy mogą zatem spokojnie świętować z kolegami i koleżankami z pracy, nie obawiając się, że zwiększy to ich przychód i podatek do zapłaty.
Ewa Kurmanowska, starszy konsultant w EY
Marta Sadowska, konsultant w EY
www.blog.ey.pl/taxweb
Ostatnie artykuły z tego działu
- PIT: Wydatki na ubezpieczenie samochodu a koszty uzyskania przychodu
- Podatki 2023: Ważny wyrok ws. VAT i wydania towarów wskutek oszustwa
- Umowa o dzieło z własnym pracodawcą ze składkami ZUS
- Ochrona sygnalistów. Jakie zmiany wprowadzi nowa ustawa?
- ZUS 2024: Wzrost płacy minimalnej to również podwyżka składek
- Podatki 2023: Nowa usługa dotycząca rozliczeń już dostępna w e-US
- NSA: Ryczałt za używanie samochodu prywatnego do celów służbowych bez PIT
- Wysoka podwyżka płacy minimalnej będzie sprzyjać spłaszczaniu wynagrodzeń
- Wakacje kredytowe zostaną przedłużone na kolejny rok?
- Do 30 września II rata odpisów na ZFŚS. Uwaga na nową kwotę podstawy
Wszystkie artykuły z tego działu »
Dodaj nowy komentarz