Przepis uchwalono, ale nie wiadomo, jak ma działać

Nie pierwszy to raz, i niestety nie ostatni, gdy uchwalony przepis sformułowany jest zbyt ogólnie i niejasno, tak że nie wiadomo, jak go stosować. Regulacja dotycząca rozstrzygania wątpliwości na korzyść podatnika jest tego najlepszym przykładem. Zapowiada się już konieczność wydania interpretacji ogólnej. Ciekawe tylko, jak będzie trzeba ją intepretować. Na czyją tym razem korzyść?

Od stycznia 2016 r. życie wszystkich podatników ma być łatwiejsze. Przypomnijmy, że ustawa z 5 sierpnia 2015 r. o zmianie ustawy – Ordynacja podatkowa oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 1197) wprowadziła do Ordynacji podatkowej całkowicie nowy przepis. Zgodnie z dodanym art. 2a: (...) niedające się usunąć wątpliwości co do treści przepisów prawa podatkowego rozstrzyga się na korzyść podatnika. Przepis ten wejdzie w życie 1 stycznia 2016 r. Oznacza, że – przynajmniej teoretycznie – wszystko to, co nie jest jasne w przepisach podatkowych, od nowego roku ma być interpretowane w sposób korzystny dla podatników. Nowy przepis ma jedno zdanie. Niewiele zatem wyjaśnia. Zobaczymy, w jaki sposób nowa regulacja będzie stosowana przez organy podatkowe.

Przepis jeszcze nie obowiązuje, a już pojawia się coraz więcej wątpliwości. Przyznaje to nawet sam ustawodawca. Jeden z posłów wystąpił do Ministra Finansów z interpelacją (nr 34537). Poseł w piśmie do resortu finansów podkreśla, że (...) o ile celowość wskazanej zasady wydaje się uzasadniona, to niewątpliwie jej brzmienie, a co za tym idzie praktyka orzecznicza zarówno organów podatkowych, jak i sądów administracyjnych będzie zgoła odmienna, ze względu na fakt użycia przez ustawodawcę nieprecyzyjnych oraz budzących wątpliwości z punktu widzenia zasad prawidłowej legislacji określeń.

Ministerstwo Finansów rezolutnie odpowiedziało, że (...) należy liczyć się z tym, że wraz z jego wejściem w życie zgłaszane obecnie wątpliwości mogą przełożyć się na rozbieżności w zastosowaniu tego przepisu w praktyce. W takim przypadku na Ministrze Finansów będzie spoczywała powinność wydania interpretacji ogólnej.

Szkoda, że nikt o tym nie pomyślał wcześniej i skoro już zdecydowano się wprowadzić zasadę o rozstrzyganiu wątpliwości na korzyść podatników, nie zrobiono tego porządnie. W przyjętym kształcie przepis brzmi jak większość innych. Pełno w nim niejasności i zagadek. Podobnie jak w wielu przypadkach – ze względu na zbyt ogólne definicje – nie wiadomo, co jest, a co nie jest kosztem podatkowym czy przychodem pracownika, jaką stawkę VAT należy zastosować chociażby dla usługi kompleksowej albo czym są wydatki o charakterze reprezentacyjnym, tak tutaj nie wiadomo, czym jest niedająca się usunąć wątpliwość. Czy zastanawianie się, przykładowo, czy długopis i kubek będą dla pracownika przychodem, już jest niedającą się usunąć wątpliwością? Oby tylko nie okazało się, że podatnicy będą teraz musieli walczyć z fiskusem na dwóch frontach. Na pierwszym będziemy prowadzić spór o przepis merytoryczny, a na drugim spierać się, czy to, czego nie wiemy, jest niedającą się usunąć wątpliwością. A może będzie tak, że okaże się, że każdą wątpliwość można jednak usunąć?

Dzisiaj, niestety, nie da przewidzieć. Zobaczymy w styczniu.

Na koniec przytoczę jeszcze opinię jednego z naszych Czytelników. Pisze on, że (...) przepis ten nie do końca zapewni ochronę podatnika. Więcej kontrowersji w sporze między organem a podatnikiem budzi ustalenie stanu faktycznego, niż sama interpretacja przepisu. Tu organy stosują zasadę, iż wątpliwości rozstrzygane są na niekorzyść podatnika. Wprowadzenie art. 2a do Ordynacji nie zmieni tej zasady, gdyż w przepisie tym nie chodzi o wątpliwości faktyczne, lecz prawne. Tak więc mimo wprowadzenia art. 2a organy będą twierdzić: przepis art. 86 ustawy o VAT rozstrzygniemy na pana korzyść, gdy wykaże pan, że faktycznie usługa, potwierdzona fakturą, była wykonana. A w tym wykazaniu już zasada art. 2a nie będzie obowiązywać, gdyż nie będzie dotyczyć interpretacji przepisu, lecz ustalenia stanu faktycznego.

A co Państwo myślicie o wprowadzonej zasadzie? Pomoże ona nam wszystkim jako podatnikom, czy może przyniesie więcej szkody niż pożytku?

Krzysztof Koślicki
redaktor naczelny
www.podatki.biz

Wszystkie artykuły z tego działu »

WASZE KOMENTARZE (0)

Dodaj nowy komentarz

komentarz:
podpis:
 

Drodzy Użytkownicy podatki.biz. Choć czytamy uważnie Wasze komentarze, nie odpowiadamy na pytania w kwestiach szczegółowych. Zadając je, kierujecie je nie do nas, a do innych Użytkowników podatki.biz. Jeżeli chcecie wyjaśnić lub rozwiązać jakiś problem, zachęcamy do skorzystania z naszego forum dyskusyjnego - www.podatki.biz/forum

Zespół podatki.biz

Napisz komentarz...