Pracodawcy postulują podniesienie kwoty wolnej od podatku

Podwyżce minimalnego wynagrodzenia za pracę powinna towarzyszyć zmiana dotycząca kwoty wolnej od opodatkowania podatkiem dochodowym PIT – twierdzą Pracodawcy RP. Jak wskazuje ta zrzeszająca ponad 12 tys. przedsiębiorstw organizacja, jednym z priorytetów powinno stać się ograniczenie klina podatkowego dla osób o stosunkowo niskich dochodach.

Zgodnie z rządowymi propozycjami, płaca minimalna wzrośnie w przyszłym roku najprawdopodobniej do 2080 zł brutto miesięcznie, a stawka godzinowa wyniesie 13,5 zł brutto.

– W sytuacji, gdy w latach 2007-2017 płaca minimalna w Polsce wzrosła z 936 zł brutto miesięcznie do 2000 zł, około dwukrotnie wyprzedzając wzrost średniej krajowej pensji, spowolnienie wzrostu minimalnego wynagrodzenia jest koniecznością. Nawet w przeliczeniu na euro, płaca minimalna w Polsce jest obecnie najwyższa wśród krajów regionu Europy Środkowo-Wschodniej – komentuje ekspert Pracodawców RP, Łukasz Kozłowski.

Zdaniem Kozłowskiego, dalsza poprawa sytuacji osób o niskich zarobkach nie jest możliwa przy stosowaniu kolejnych skokowych podwyżek wynagrodzenia minimalnego. Ekspert twierdzi, że Polska doszła już do miejsca, w którym dalsze podnoszenie płacy minimalnej będzie wypychać część pracowników z rynku pracy.

Pracodawcy RP postulują ograniczanie klina podatkowego dla niskich wynagrodzeń. Obecnie klin ten należy bowiem do najwyższych wśród wszystkich krajów członkowskich Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju.

– Pracownik zarabiający 2080 zł brutto miesięcznie otrzymuje „na rękę” jedynie 1515 zł netto, podczas gdy pracodawca ponosi łączny koszt w wysokości 2509 zł. Łączne obciążenia podatkowe i składkowe w kwocie prawie 1000 zł nakładane na tych pracowników są zdecydowanie zbyt duże – dodaje Kozłowski.

mp