Podatki 2016. Zmiany po cichu. Może nikt nie zauważy?

Z początkiem nowego roku wiele przepisów prawa podatkowego zostanie zmienionych. Szkoda, że nie ma jednej kompleksowej zmiany, tylko tysiąc małych. Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że nowe regulacje są ukrywane wewszystkich innych możliwych ustawach zmieniających.

1 stycznia 2016 r. wejdą w życie przepisy ustawy z 25 czerwca 2015 r. o zmianie ustawy o samorządzie gminnym oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 1045, z późn. zm.). I w tych właśnie „niektórych innych ustawach” jest pies pogrzebany. Co oczywiste, przy okazji zmieniania jakiegoś aktu prawnego w większości sytuacji skutki tej zmiany muszą dotknąć innych gałęzi prawa. W tym przypadku ustawa samorządowa wpłynie na rozliczenia podatkowe. Nie wydaje się tylko dobrym rozwiązaniem, że te wszystkie zmiany wrzuca się do jednego worka pod ogólnym hasłem „niektórych innych ustaw”. Czy nie lepiej byłoby nazywać je wprost i konkretnie? Wydaje się, że lepiej, a już na pewno prościej dla podatników.

Obecnie podatnik, który nie tylko chce, ale przecież musi znać obowiązujące go przepisy, właściwie powinien ciągle czytać zmieniane „niektóre inne ustawy” i szukać, czy nie ma tam kwestii, które będą miały wpływ na jego rozliczenia z fiskusem. No, ale przejdźmy do wspomnianej na początku ustawy o zmianie ustawy o samorządzie gminnym.

Przyniosła ona dość dużo zmian w prawie podatkowym. Dotyczą one naprawdę ważnych kwestii, m.in. w podatku od spadków i darowizn, podatku rolnym, podatku leśnym, podatkach i opłatach lokalnych, podatku od czynności cywilnoprawnych. Jak widać, kto przeczyta tytuł ustawy i stwierdzi, że z samorządem gminnym nie ma zbyt wiele wspólnego i nie pozna wszystkich zmian, może być potem niemiło zaskoczony.

Skrótowo...