Efekt RODO - liczba skarg zwiększyła się dwukrotnie

W trakcie pierwszego roku obowiązywania ogólnego rozporządzenia ws. ochrony danych osobowych (RODO) konsumenci złożyli ok. 8 tys. skarg. Wymierzono też dwie kary administracyjne dla podmiotów rażąco łamiących przepisy. Jak ocenia Urząd Ochrony Danych Osobowych, zmiany doprowadziły do zwiększenia wiedzy konsumentów o ochronie danych osobowych.

Rozporządzenie RODO weszło w życie 25 maja 2018 r. i nałożyło na podmioty zajmujące się gromadzeniem i przetwarzaniem danych osobowych szereg nowych obowiązków. Chodzi m.in. o stosowanie rozwiązań technicznych i organizacyjnych, które zwiększają bezpieczeństwo danych o klientach.

– Przepisy RODO to jedno z większych wyzwań dla firm, które dotąd niewłaściwie wdrażały ochronę danych osobowych. Dla tych, które podeszły do tego rzetelnie, RODO niewiele zmieniło, bo okazało się tylko kontynuacją wcześniejszych praktyk – stwierdził w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes dyrektor zespołu analiz i strategii w Urzędzie Ochrony Danych Osobowych, Piotr Drobek.

Jak informuje UODO, nowe regulacje doprowadziły też do zwiększenia wiedzy nt. ochrony danych osobowych. Pokazuje to rosnąca liczba napływających do UODO skarg. W ciągu ostatniego roku takich skarg było w sumie ok. 8 tys., podczas gdy w poprzednich latach liczba ta była dwukrotnie mniejsza. Co istotne, skargi tego typu składają zarówno podmioty z sektora prywatnego, jak i podmioty publiczne. Proporcjonalnie zwiększyła się również liczba zapytań o wyjaśnienia dotyczące obowiązujących przepisów.

Urząd wydał również dwie decyzje nakładające kary administracyjne na podmioty, które nie stosowały się do RODO. Jak tłumaczy Drobek, w tych przypadkach chodziło o rażące naruszenia.

mp