Dla kosztów pies musi ewidencjonować szczeknięcia

Wydatki poniesione na zakup psa, jego szkolenie i szczepienia mogą być zaliczone do kosztów uzyskania przychodów. Wydaje się jednak, że warunkiem koniecznym rozliczenia kosztów jest ewidencja, w której pies będzie zaznaczał, kiedy i na kogo szczekał.

Zaznaczmy na początek, że zgodnie z art. 22 ust. 1 ustawy z 26 lipca 1991r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (tekst jedn. Dz.U. z 2012 r., poz. 361, z późn. zm.), kosztami uzyskania przychodów są koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów, z wyjątkiem kosztów wymienionych w art. 23. Generalnie należy przyjąć, że kosztami uzyskania przychodów są wszelkie racjonalnie i gospodarczo uzasadnione wydatki związane z prowadzoną działalnością gospodarczą, których celem jest osiągnięcie przychodów bądź też zabezpieczenie lub zachowanie tego źródła przychodów, o ile w myśl przepisów ww. ustawy nie podlegają wyłączeniu z tychże kosztów.

Organy podatkowe zwracają uwagę, że związek przyczynowy pomiędzy poniesieniem wydatku a osiągnięciem przychodu bądź zachowaniem lub zabezpieczeniem jego źródła należy oceniać indywidualnie w stosunku do każdego wydatku. Z oceny tego związku powinno wynikać, że poniesiony wydatek obiektywnie może przyczynić się do osiągnięcia przychodu bądź służyć zachowaniu lub zabezpieczeniu źródła przychodów. Podkreślmy przy tym, że konieczność poniesienia danego wydatku nie może wynikać z zaniedbań lub sprzecznych z prawem działań podatnika.

Przeanalizujmy ciekawą interpretację Dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach z 30 kwietnia 2010 r., nr IBPBI/1/415-170/10/KB.

Rozliczenie wydatków na psa

Z przedstawionego we wniosku o wydanie powyższej interpretacji stanu faktycznego wynikało, że wnioskodawczyni prowadziła pozarolniczą działalność gospodarczą (biuro rachunkowe) w prywatnym budynku jednorodzinnym. Budynek ten stanowił współwłasność podatniczki i jej męża i oprócz wykorzystywania go w prowadzonej działalności gospodarczej służył również zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych ich rodziny. Do pilnowania posesji, na której znajdował się budynek, wnioskodawczyni posiadała dwa niewyszkolone psy. Kupiła trzeciego psa (owczarka niemieckiego), którego planowała oddać na specjalistyczne szkolenie obronne. Pies ten miał służyć ochronie przedsiębiorczyni i jej pracowników, a także majątku wykorzystywanego w prowadzonej przez nią pozarolniczej działalności gospodarczej. W związku z powyższym poniosła ona wydatki na zakup psa, jego wyszkolenie, wyżywienie, opiekę weterynaryjną i szczepienia. Podatniczka zwróciła uwagę, że z uwagi na miejsce położenia firmy nie było możliwe zawarcie umowy z firmą ochroniarską. Nie da się jednak ukryć, że zakupiony pies służył zarówno prowadzonej przez nią pozarolniczej działalności gospodarczej, jak i jej celom prywatnym. Pilnował bowiem budynku służącego tej działalności, jak i zaspokajającego potrzeby mieszkaniowe rodziny wnioskodawczyni. Służył zatem ochronie majątku wykorzystywanego w działalności gospodarczej oraz majątku prywatnego.

Odnosząc się do tak przedstawionego stanu faktycznego, Dyrektor Izby Skarbowej stwierdził, że podatniczka mogła zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów prowadzonej pozarolniczej działalności gospodarczej wydatki związane z utrzymaniem zakupionego psa, tj. wydatki na jego zakup, wyszkolenie, wyżywienie, opiekę weterynaryjną i szczepienia, lecz jedynie w takiej części, w jakiej pies ten będzie wykorzystywany na potrzeby prowadzonej działalności, a nie dla celów prywatnych. Podkreślił, że to na podatniczce, jako odnoszącej korzyść z faktu zaliczenia wskazanych we wniosku wydatków do kosztów uzyskania przychodu, ciążył obowiązek wykazania, w jakiej części wydatki te miały związek z prowadzoną przez nią pozarolniczą działalnością gospodarczą, oraz obowiązek ich właściwego udokumentowania.

Jak nic, ewidencja szczeknięć będzie niezbędna

Wyjaśnienia przez organ podatkowy kwestii rozliczania wydatków związanych z posiadaniem psa wydają się śmieszne i trochę chyba niemożliwe do zrealizowania. Oczywistym jest, że kosztem podatkowym są wydatki związane z prowadzoną działalnością gospodarczą. Jak jednak rozliczyć wydatki na psa, który chroni zarówno firmę, jak i prywatne mieszkanie przedsiębiorcy, w którym ta firma się znajduje? Urząd skarbowy nakazał w takim przypadku wykazać podatnikowi, w jakiej części wydatki na psa dotyczą firmy, i tylko tę część zaliczyć do kosztów. Szkoda, że nie powiedział, jak tego dokonać. Wydaje się, że komplikowanie rozliczeń podatkowych w tym przypadku jest całkowicie nieuzasadnione. Czy nie prościej byłoby pozwolić przedsiębiorcy zaliczyć całość wydatków na psa do kosztów podatkowych?

Nie da się przecież założyć, że pies chroni firmę tylko w godzinach jej otwarcia przez osiem godzin dziennie, a potem udaje się do domu, na kanapę, i śpi. Po godzinach pracy firma zresztą nie znika i często jeszcze bardziej podatna jest na włamania czy kradzieże. Wydaje się, że istnieje chyba tylko jeden właściwy sposób na stwierdzenie, kiedy pies chroni firmę, a kiedy część prywatną przedsiębiorcy. Poprośmy psy, by prowadziły swoje własne ewidencje szczeknięć i warknięć i by oznaczały w nich, które psie interwencje dotyczyły firmy, a które mieszkania.

Krzysztof Koślicki
redaktor naczelny
www.podatki.biz

Wszystkie artykuły z tego działu »

WASZE KOMENTARZE (1)

Dodaj nowy komentarz

komentarz:
podpis:
 

Drodzy Użytkownicy podatki.biz. Choć czytamy uważnie Wasze komentarze, nie odpowiadamy na pytania w kwestiach szczegółowych. Zadając je, kierujecie je nie do nas, a do innych Użytkowników podatki.biz. Jeżeli chcecie wyjaśnić lub rozwiązać jakiś problem, zachęcamy do skorzystania z naszego forum dyskusyjnego - www.podatki.biz/forum

Zespół podatki.biz

Napisz komentarz...