Czy można uniknąć split payment?

Mechanizm podzielonej płatności obowiązuje od 1 lipca br. na podstawie art. 108a–108d ustawy z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów usług. Na razie ma on charakter dobrowolny i zależy od decyzji nabywcy towarów lub usług. Dobrowolność ta najprawdopodobniej już wkrótce zostanie poważnie ograniczona. Ministerstwo Finansów wystąpiło do Komisji Europejskiej z wnioskiem o wyrażenie zgody na obowiązkowe wprowadzenie tego mechanizmu w szereg działów gospodarki, np. budownictwie, obrocie stalą, paliwami, elektroniką.

Podzielona płatność polegająca na tym, że sprzedawca otrzymuje na swój rachunek związany z działalnością gospodarczą jedynie kwotę netto należności zaś kwota VAT trafia na rachunek VAT, stanowić może dla podatników poważną uciążliwość. Sprzedawca dostaje mniej o kwotę VAT środków finansowych, którymi mógłby dysponować zgodnie ze swymi potrzebami. Środki zgromadzone na rachunku VAT co prawda należą do podatnika, lecz jedynie w teorii. Aby móc z nich swobodnie skorzystać (zgodnie z przysługującym mu do nich prawem własności) podatnik ma obowiązek uzyskania zgody naczelnika urzędu skarbowego, który może jej nie udzielić. Zatem, mechanizm split payment jest sprzeczny z uprawnieniami właścicielskimi podatnika, ponieważ ogranicza jego możliwości dysponowania nimi zgodnie z istotą prawa własności. Jest on co prawda właścicielem pieniędzy na rachunku VAT lecz włada nimi fiskus. Jest więc to całkowita fikcja własności usankcjonowana prawem.

Brak możliwości dysponowania własnymi środkami na rachunku VAT może podkopać płynność finansową przedsiębiorcy. Zastosowanie split payment oznacza, w branżach w których jest lub będzie on wykorzystywany pozbawienie przedsiębiorców niemal 1/5 ich pieniędzy i przekazanie ich pod pieczę banków z możliwością korzystania z nich, tak jak ze środków zgromadzonych na innych rachunkach przez siebie prowadzonych. Dostęp do nich praktycznie będą miały tylko organy skarbowe.

Taka granicząca z patologią sytuacja będąca odpowiedzią na patologię w postaci wyłudzania VAT jest moim zdaniem działaniem według maksymy „wet za wet”. Jednak zdecydowania większość podatników to uczciwi przedsiębiorcy lecz to właśnie w nich mechanizm podzielonej płatności uderza, chociaż jego ostrze miało być zwrócone w innym kierunku.

Trudno się więc dziwić, iż podatnicy VAT szukają sposobów na zgodne z prawem uniknięcie podzielonej płatności.

Umowy zawarte przed 1 lipca 2018 r.

Pierwszym przypadkiem, w którym split payment nie znajdzie zastosowania jest realizacja świadczenia na podstawie umowy zawartej przed wejściem w życie nowelizacji ustawy o VAT wprowadzającej taki sposób płatności, czyli przed 1 lipca br. Umowy zawarte przed tą datą nie zostały pod względem sposobu płatności w żaden sposób zmodyfikowane. Regulacje dotyczące split payment nie dały też nabywcy żadnych uprawnień aby kierując się nową regulacją prawną dokonać podzielonej płatności. Aby zrealizować ją w taki sposób nabywca musiałby udowodnić, że wolą stron była realizacja płatności z podziałem na kwotę netto i kwotę VAT. Ustawodawca nowelizując ustawę o VAT nie zadbał niestety o przepis przejściowy, który tę kwestię uregulowałby jednoznacznie. Sądzę, że wynika to z nasilonego ostatnimi laty niechlujstwa przy tworzeniu przepisów prawa. Zatem, aby uzasadnić, iż split payment nie może być stosowany do umów z przed 1 lipca 2018 r. sięgnąć należy do zasady niedziałania prawa wstecz (lex retro non agit), mówiącej że ustawodawca nie może tworzyć przepisów wiążących skutki prawne ze zdarzeniami minionymi.

Brak firmowego rachunku

Sposobem na uniknięcie przez nabywcę „uszczęśliwienia” go podzieloną płatnością jest likwidacja konta firmowego bądź jego niezakładanie. Mechanizm podzielonej płatności może mieć zastosowanie wyłącznie do rachunków bankowych związanych z działalnością gospodarczą. Pamiętać trzeba, że żadne regulacje prawne nie stawiają przed osobami fizycznymi prowadzącymi działalność gospodarczą wymogu posiadania rachunku firmowego. Wpłaty od kontrahentów mogą przyjmować na zwykłe, osobiste rachunki oszczędnościowo–rozliczeniowe. Ministerstwo Finansów to potwierdziło, stwierdzając, że rachunki VAT powiązane są wyłącznie z rachunkami dotyczącymi działalności gospodarczej. Zatem vatowcy korzystający w działalności gospodarczej z prywatnych rachunków nie mogą dokonywać ani przyjmować płatności w systemie split payment. Możliwość ta jest więc dostępna dla osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą jednoosobowo.

Postanowienia umowne

W myśl art.108a ustawy o VAT stosowanie split payment nie jest obligatoryjne. Wynika z tego, że strony umowy mogą tę kwestię uregulować w dowolny niesprzeczny z prawem sposób. Sprzedawca ma więc możliwość zastrzeżenia umownego formy płatności. Może on wręcz zastrzec karę umowną za zapłatę dokonaną metodą split payment. W piśmie PT8.054.8.2018 z 31 stycznia 2018 r. stanowiącym odpowiedź na interpelacją poselską nr 18445 z 4 stycznia 2018 r. Ministerstwo Finansów potwierdziło prawną dopuszczalność wyłączenia podzielonej płatności mocą postanowień umownych. Stanowisko to nie wiąże jednak w żaden sposób organów skarbowych. Sprzedawca musi mieć jednak świadomość, że nie będzie mógł uznać zapłaty drogą split payment wbrew umownemu zakazowi za niespełnienie świadczenia. Nie będzie więc mógł ponieść żadnych negatywnych konsekwencji takiego działania, chyba że została zastrzeżona kara umowna.

Zachęty dla kontrahentów

Skuteczniejsze może okazać się jednak zachęcanie kontrahentów do płacenia tradycyjnymi przelewami. Sprzedawca ma pełne prawo np. udzielić nabywcy rabatu z tytułu takiej formy płatności i może być on dla obydwu stron transakcji atrakcyjny. Nabywca zyska kilkuprocentowy rabat, sprzedawca całą należność za towar lub usługę będzie miał do swej dyspozycji.

Adnotacje na fakturze

Sprzedawcy mogą też umieszczać na fakturach adnotacje zawierające prośbę lub nawet żądanie niestosowania split payment. Bywa, że rozsyłają do kontrahentów pisma o takiej treści. O ile motywacja takich działań jest zrozumiała, wynika bowiem z chęci ochrony własnego interesu finansowego, to ich skuteczność w świetle prawa jest żadna. Są to bowiem tylko jednostronne zastrzeżenia, które o ile nie będą miały potwierdzenia w umowie bądź ogólnych warunkach sprzedaży nie pociągną za sobą skutków prawnych. Inaczej będzie w przypadku gdy przesłana z takimi zastrzeżeniami faktura stanowi ofertę, a nabywca taką ofertę (fakturę) zaakceptował. Dokument taki stanowi wówczas dowód zawarcia umowy na warunkach zaproponowanych przez sprzedawcę.

Działalność za granicą

Rozwiązaniem najradykalniejszym lecz pozwalającym na najskuteczniejsze uniknięcie split payment jest zarejestrowanie działalności gospodarczej za granicą w państwie gdzie tzw. uszczelnianie systemu podatkowego nie jest realizowane kosztem uczciwych czyli zdecydowanej większości vatowców. W Unii Europejskiej jako rozwiązanie obligatoryjne split payment funkcjonuje jedynie we Włoszech od 2015 r. oraz w Rumunii od marca 2018 r. Co ciekawe pierwszy z wymienionych krajów wycofuje się z tego sposobu dokonywania rozliczeń VAT. Pamiętać bowiem trzeba, że oprócz redukcji luki VAT split payment jest rozwiązaniem kosztownym pod względem administracyjnym oraz generuje dla gospodarki koszty pozyskiwania finansowania przez podmioty gospodarcze, których płynnością finansową taka metoda rozliczeń VAT zachwiała.

Adam Okonkwo

 

Wszystkie artykuły z tego działu »

WASZE KOMENTARZE (0)

Dodaj nowy komentarz

komentarz:
podpis:
 

Drodzy Użytkownicy podatki.biz. Choć czytamy uważnie Wasze komentarze, nie odpowiadamy na pytania w kwestiach szczegółowych. Zadając je, kierujecie je nie do nas, a do innych Użytkowników podatki.biz. Jeżeli chcecie wyjaśnić lub rozwiązać jakiś problem, zachęcamy do skorzystania z naszego forum dyskusyjnego - www.podatki.biz/forum

Zespół podatki.biz

Napisz komentarz...