Ubezpieczenie OC biur rachunkowych – za co (nie) płacą ubezpieczyciele

Prowadzenie biura rachunkowego nie jest sprawą prostą (choć zapewne tak się wydaje pewnej części klientów). Biuro poddane jest presji z wielu stron – np. administracji podatkowej, która uważa, iż biura powinny stać bardziej na straży interesów finansów publicznych niż finansów klientów i klientów, którzy z kolei uważają, że biura powinny być wyłącznie reprezentantem ich interesów i gwarantem bezpieczeństwa w kontaktach z administracją.

Do tego dochodzi presja rynku, mająca wpływ na możliwy poziom cen, pracowników, oczekujących odpowiedniej rekompensaty za unikalne umiejętności czy regulatora rynku, który oczekuje transparentności i stosowania się do wszystkich wymogów związanych z wykonywaniem tej odpowiedzialnej przyznajmy działalności. Na koniec nad głową właścicieli biur rachunkowych wisi miecz Damoklesa – odpowiedzialność za szkody, które powstały w związku z wykonywaniem działalności.

Ryzyka związane z wystąpieniem szkód można oczywiście minimalizować – a ustawodawca dba o to, aby pewien minimalny zakres ochrony gwarantowany był ubezpieczeniem obowiązkowym. Czy jednak ubezpieczenie obowiązkowe rozwiązuje wszystkie problemy związane z odpowiedzialnością biur?

Zapraszamy Państwa do lektury miniserialu „Zakres ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej biura rachunkowego”. Aktorzy obsadzeni w rolach głównych to oczywiście biura rachunkowe, w pozostałych rolach wystąpią klienci biur, urzędy skarbowe, ubezpieczyciele, sądy, regulatorzy i inni uczestnicy zdarzeń.

W kolejnych odcinkach, na wybranych przykładach szkód, przybliżymy tematykę zakresu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej biura rachunkowego. Pokażemy jak różne (często dość przypadkowe) są przyczyny szkód i jak różne z pozoru błahe czynniki nieoczekiwanie wywołują  problemy klientów biura, a w konsekwencji również samego biura rachunkowego.

Omówimy również udział i wpływ poszczególnych aktorów na powstanie szkody, jej przebieg i rozmiar, a w konsekwencji na interesujący nas zakres ubezpieczenia. A na zakończenie podamy wnioski i właściwe recepty.

Jak w każdym dobrym serialu, w ostatnim odcinku planujemy happy end. Rycerz na białym koniu ratuje księżniczkę z rąk szwarc charakterów (tu obsadę pozostawiamy Państwu) i wszyscy żyją długo i szczęśliwie. Jeśliby jednak coś poszło nie po naszej myśli, to zawsze mamy jeszcze Sezon 2 ...

A zatem, kurtyna:

HISTORIA PIERWSZA (o złośliwości przedmiotów martwych, choć elektronicznych)

Występują:

- biuro rachunkowe