Firmy nie korzystają z kredytu podatkowego

Interpelacja nr 24145 do ministra finansów w sprawie warunków przyznania ulgi zwanej kredytem podatkowym przedsiębiorcom rozpoczynającym prowadzenie działalności gospodarczej

Szanowny Panie Ministrze! Z dniem 26 października 2002 r. w życie weszła ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne, będąca realizacją założeń rządowego programu „Przede wszystkim przedsiębiorczość”. Ustawa nowelizuje niektóre przepisy ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz wprowadza dla prowadzących działalność gospodarczą instytucję kredytu podatkowego.

Kredyt podatkowy został przewidziany dla osób rozpoczynających prowadzenie działalności gospodarczej jako zachęta do jej kontynuowania i rozwijania. Pozwala on na odroczenie momentu zapłaty podatku. Taki odroczony podatek musi zostać spłacony w ciągu kolejnych pięciu lat.

Sama idea kredytu podatkowego jest słuszna. Możliwość niepłacenia podatku przez określony czas powinna teoretycznie skusić każdego, tym bardziej jeśli taki kredyt jest całkowicie za darmo, bez żadnych odsetek. Odroczenie terminu płatności podatku na określony czas to czysty zysk. Zarobkiem są choćby odsetki od lokaty, na jakiej można zdeponować niezapłacony podatek.

Niestety ulga ta nie cieszy się wielką popularnością, gdyż jest praktycznie niedostępna dla przeciętnego przedsiębiorcy. W ciągu siedmiu lat skorzystało z niej niewielu podatników, pomimo że kredyt jest nieoprocentowany. Powodem są rygorystyczne warunki jej otrzymania, które dla większości przedsiębiorców są nie do spełnienia.

Wszystko dlatego, że ze zwolnienia tego mogą skorzystać tylko ci podatnicy, którzy spełniają ustawowe warunki dotyczące m.in. zatrudnienia i wysokości przychodu. Jeśli podatnik zwolni pracownika lub jego przychody spadną, straci on ulgę.

W przypadku zaciągnięcia kredytu podatkowego niedogodnością jest to, że trzeba wykazać miesięczny przychód większy niż średnia krajowa (1 tys. euro), co dla wielu przedsiębiorców jest nie do uzyskania. Reguły działalności gospodarczej zakładają, że dwa pierwsze lata bywają na stratach, a potem spodziewane są większe dochody i przychody.

Kolejną przeszkodą do uzyskania kredytu jest konieczność zatrudnienia co najmniej pięciu osób na umowę o pracę, co jest mało realne u początkującego przedsiębiorcy. Na starcie każdy stara się oszczędzać i gdzie może, pracuje sam, a na zatrudnienie pracowników może sobie pozwolić, gdy firma zacznie przynosić realne zyski. Co więcej, nie można też zmniejszyć zatrudnienia o więcej niż 10% w stosunku do roku poprzedniego przez kolejnych pięć lat spłacania podatku.

Ponadto przedsiębiorca nie może korzystać z majątku członków rodziny, którzy jak on prowadzą działalność gospodarczą. Na przykład jeśli wykorzysta odpłatnie zalęgające w magazynach maszyny należące do rodziny, ww. ulga przepadnie.

Wobec powyższego proszę Pana Ministra o odpowiedź na następujące pytanie: Czy Ministerstwo Finansów zamierza wprowadzić zmiany przepisów w powyższym zakresie, aby mogli z nich skorzystać potrzebujący przedsiębiorcy?

Z poważaniem

Poseł Henryk Milcarz

Kielce, dnia 19 lipca 2011 r.

Odpowiedź podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów - z upoważnienia ministra - na interpelację nr 24145 w sprawie warunków przyznania ulgi zwanej kredytem podatkowym przedsiębiorcom rozpoczynającym prowadzenie działalności gospodarczej

Szanowny Panie Marszałku! Odpowiadając na wystąpienie wicemarszałka Sejmu pana Marka Kuchcińskiego z dnia 29 sierpnia 2011 r., nr SPS-023-24145/11, przy którym załączono interpelację pana posła Henryka Milcarza z dnia 18 lipca 2011 r. w sprawie warunków przyznania ulgi zwanej kredytem podatkowym dla przedsiębiorców rozpoczynających prowadzenie działaln...